Zamiast zamykać zakład, prościej zamknąć drzwi
Na właściciela nieruchomości, z której pochodzą negatywne oddziaływania, można nałożyć obowiązki, które je zminimalizują
A to oznacza, że sąd nie musi od razu orzekać zakazu prowadzenia określonego rodzaju działalności gospodarczej na nieruchomości (w tym przypadku zakładu ślusarskiego). Wystarczy, gdy jego właściciel będzie prowadził określone prace przy drzwiach zamkniętych. Zminimalizuje to ryzyko negatywnych oddziaływań na nieruchomości sąsiednie (chodziło głównie o hałas). Zdecydował tak Sąd Najwyższy w wyroku z 14 maja 2002 r. (V CKN 1021/00).
Sąsiedzi Stefana K., który prowadzi zakład ślusarski usługowo-produkcyjny na potrzeby górnictwa, wystąpili przeciwko niemu z pozwem. Domagali się zaniechania prowadzenia działalności gospodarczej.
Rozstrzygając sprawę sądy odniosły się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta