Kierowcy przegapili most
Komunikacja | Warszawiacy tłumnie przyszli na otwarcie nowego mostu, ale jeździć po nim nie chcą. – Kierowcy muszą się przyzwyczaić – mówią specjaliści
Sprawdziliśmy, jak w poniedziałek rano sprawdza się otwarty właśnie most Marii Skłodowskiej-Curie. Okazało się, że dużego ruchu nie było. Nawet w godzinach porannego szczytu nie tworzyły się tam korki, wyglądało raczej, jakby nowa przeprawa przechodziła ostatnie testy. Skąd taki znikome zainteresowanie?
Około godz. 8 rano służby, które przyjechały sprawdzić natężenie ruchu na moście, patrzyły na sytuację z niedowierzaniem. Zamiast ogromnych korków drogowcy widzieli traktor i rowerzystę. Od czasu do czasu wyminął ich jakiś samochód. Przypominało to bardziej sielankowe popołudnie na wiejskiej szosie niż arterię w wielkim mieście.
Specjaliści twierdzą, że na korki trzeba jeszcze poczekać. – Nie wszyscy wiedzą, że nowy most został otwarty – mówi prezes Stowarzyszenia Integracji Stołecznej Komunikacji Jan Jakiel. – Nie każdy przecież czyta gazety czy przegląda warszawskie strony...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta