Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kto pompuje Palikota

27 marca 2012 | Publicystyka, Opinie | Piotr Semka
Janusz Palikot jest zachwycony promocją ze strony mainstreamowychh pism (zdjęcie z Lublina, 28.04.2009 r.)
autor zdjęcia: Karol Zienkiewicz
źródło: Fotorzepa
Janusz Palikot jest zachwycony promocją ze strony mainstreamowychh pism (zdjęcie z Lublina, 28.04.2009 r.)
autor zdjęcia: Kuba Kamiński
źródło: Fotorzepa

Nowa polityczna poprawność każe liberalnym mediom pisać o Januszu Palikocie wyłącznie jako o cudownym dziecku polskiej polityki – twierdzi publicysta

Jakie są polityczne baśnie i klechdy prawicy? – zastanawiali się niedawno na łamach „Polityki" Mariusz Janicki i Wiesław Władyka. I podali szereg przykładów: po pierwsze przecenianie przejścia Łukasza Gibały z PO do Ruchu Palikota, a po drugie kreowanie Janusza Palikota na głównego rozgrywającego polskiej polityki.

„Janusz Palikot to obok Gowina i Schetyny najbardziej pompowany polski polityk" – pisze „Polityka". I dalej: „Można wyczuć, że PiS – paradoksalnie – stawia na Palikota i mu sekunduje, ponieważ wydaje się on bardziej zdefiniowanym, a przez to łatwiejszym przeciwnikiem. Cała polityka prawicy nastawiona jest teraz na wyeliminowanie Tuska, do czego Palikot może być przydatny. On sam przyjął tę rolę".

Czy rzeczywiście to prawica „pompuje" Palikota? A może powinno się zajrzeć w bloga samego zainteresowanego? Może to winiarz z Biłgoraja wyjaśni nam zagadkę, kto najbardziej w niego wierzy?

Palikot pisał 19 marca: „W poniedziałek ukazały się trzy duże teksty o Ruchu. W »Gazecie Wyborczej«, »Newsweeku« i »Wprost«" – informuje dumnie. I dodaje: „Znamienne jest, że we wszystkich trzech, w których zamieszczono duże zdjęcia, przedstawiono mnie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9193

Wydanie: 9193

Spis treści
Zamów abonament