Rosja dwa razy za duża
Opłakany stan rosyjskiej gospodarki bierze się w znacznej mierze stąd, że interes polityczny jest stawiany ponad racje ekonomiczne. Walcząc odrugą kadencję, Jelcyn obiecywał wszystko, byle zaskarbić sobie sympatię wyborców: lekką ręką anulował zadłużenie armii, obiecywał rewaloryzację wkładów oszczędnościowych i gotów był wypłacić wszystkie zaległe wynagrodzenia, zupełnie nie licząc się z budżetowymi możliwościami.
Rosja dwa razy za duża
"Kryzys bankowy i finansowy"; "Kraj żyje w warunkach katastrofy ekonomicznej"; "Państwo jest dwa razy za duże, niż może udźwignąć jego gospodarka". To tylko kilka tytułów zaczerpniętych tej jesieni z prasy rosyjskiej. I to wcale nie opozycyjnej, komunistycznej, ale również tej związanej z moskiewskimi kołami rządowymi.
Przez kilka miesięcy prezydenckiej batalii o tron kremlowski oficjalna propaganda dowodziła, że Rosja -- wprawdzie z trudnościami, ale jednak -- stopniowo wychodzi na prostą. Jeszcze trochę -- mówiono -- a zacznie się prawdziwy boom. Sytuacja ekonomiczna już się stabilizuje, widać pierwsze symptomy poprawy, a najlepszym tego potwierdzeniem są rekordowo niskie wskaźniki inflacji. Potem jednak zaczęły się schody.
Pierwszym poważnym ostrzeżeniem było wstrzymanie wypłaty kolejnej transzy 330 mln dolarów z wielomiliardowego kredytu MFW....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta