Czarna Madonna z Gwadelupy
Meksyk
Czarna Madonna z Gwadelupy
"Yo soy polaco, no americano, no aleman" -- zapewniam skwapliwie ciekawskich wszystkiego barmanów, kelnerów, sprzedawców. Czy Polak w Meksyku jest postrzegany jako typowy gringo? Cóż, tego tak naprawdę nie wiem, mogę tylko z satysfakcją stwierdzić, że warto tu śmiało przyznawać się do polskiej narodowości. Najlepiej czynić to po hiszpańsku, co budzi dodatkową sympatię -- nawet gdy robi się to z nie najlepszym akcentem. .. a też i niejedną tequilę można, na to konto, wychylić z nowo poznanymi przyjaciółmi. Bo w Meksyku całkiem dobrze nas znają i lubią. Wiedzą, że "los polacos" lubią sobie wypić, pośpiewać, posłuchać gitary, nawet melodie znają podobne.
Mexico City, najstarsza stolica obu Ameryk, liczy dwadzieścia milionów mieszkańców i jest położone na wysokości odpowiadającej naszym tatrzańskim szczytom. Niestety, założone wokół jeziora są na miękkim podłożu, miasto zapada się, z wielką szkodą dla zabytków. Przypominają nam o tym nierówne, raz po raz wypiętrzone płyty chodnikowe wzdłuż miejskich arterii. Monumentalna katedra przy Zocalo, największym placu miejskim na kontynencie, jest wzmacniana specjalnymi podporami, które zakłócają kontemplację wspaniałego barokowego "Ołtarza Królów". Tuż obok odsłonięte ruiny Wielkiej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta