Serbia ma w końcu rząd
Sojusz z Moskwą nie zastąpi Belgradowi integracji z Zachodem
Podczas uroczystego posiedzenia parlamentu (Skupštiny) w czwartek został zaprzysiężony nowy rząd Serbii. Mianowanie członków gabinetu socjalistycznego premiera, 46-letniego Ivicy Dačicia, kończy dwuipółmiesięczny okres politycznej niepewności spowodowanej maratonem rozmów koalicyjnych po wyborach 9 maja.
Ostatecznie powstał rząd firmowany przez trzy ugrupowania: Serbską Partię Socjalistyczną, Serbską Partię Radykalną i Zjednoczone Regiony Serbii. Dominująca rola dwóch pierwszych partii przypomina układ sił z czasów Slobodana Miloševicia, tym bardziej że obecny premier był w latach 90. jego rzecznikiem. Dačić zapewnia jednak, że od tego czasu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta