Fabryczne szlaki
Niewiele krajów europejskich może pochwalić się takim bogactwem reliktów starej techniki jak Polska. W szczególności „industrialnych“ – dawnych maszyn, urządzeń i budynków fabryk
Pierwszy film nakręcony na ziemiach polskich, jaki zachował się w krajowych archiwach, przedstawia pożar fabryki zapałek w Częstochowie. Najstarszy, z 1913 r., zabytek polskiej kinematografii można dziś oglądać w częstochowskim Muzeum Produkcji Zapałek. Muzeum to zarazem działające wciąż Częstochowskie Zakłady Przemysłu Zapałczanego SA – te właśnie, których zabudowania przed 100 laty padły ofiarą płomieni. Na ścianach dziewiętnastowiecznych hal wciąż można dostrzec ślady dawnych pożarów.
Uwieczniona w filmie „Pożar zapałczarni" częstochowska fabryka, założona w 1882 r., była pierwszą fabryką zapałek w Polsce, nie licząc Sianowa w ówczesnych Prusach. Zakłady mogły i nadal mogą produkować 10 mln pudełek zapałek na miesiąc. Nikt jednak dziś takich ich ilości nie potrzebuje. Fabryka wytwarza zapałki – w coraz większym stopniu to produkcja pokazowa, dla turystów – głównie na zamówienie, na przykład jako reklamówki dla firm. Wytwarza się je z pni osiki. Maszyna zwana łuszczarką, podobna do olbrzymiego robota kuchennego, przerabia je na płyty grubości 2,2 mm, a sieczkarnia – o wydajności 5 mln sztuk na godzinę – tnie na patyczki zapałczane. Są one następnie impregnowane, suszone, polerowane i segregowane na sitach. Potem nasyca się je parafiną, formuje łebki, zanurzając końce w masie zapałczanej, suszy i pakuje. Maszyny, choć w czasach gdy je w zakładach montowano, przed ponad 80...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta