Galerie chcą do Europy
Warsaw Gallery Weekend to próba wypromowania naszej stolicy na europejskiej mapie kulturalnej
17 najciekawszych galerii czynnych do późnych godzin wieczornych, jeszcze więcej wystaw, młodzi artyści, koncerty, dyskusje, kolekcjonerskie gwiazdy z zagranicy, kuratorzy i dyrektorzy galerii sztuki współczesnej... Tak będą wyglądały najbliższe trzy dni w Warszawie. Galerie, które zwykle ze sobą konkurują o klientów, artystów, widzów, tym razem połączyły siły. – Nie wygramy z Berlinem, ale próbujemy wykreować Warszawę jako miejsce żywe, gdzie się dzieje coś ciekawego, panuje artystyczny ferment. Kolekcjoner, miłośnik sztuki współczesnej czy kurator na pytanie, gdzie jechać, by poczuć puls artystycznych zmian, powinien odpowiedzieć: do Warszawy – mówi Michał Woliński z Piktogramu, współorganizator Warsaw Gallery Weekend.
Ambicje stołecznych galerzystów nie są na wyrost. Polska sztuka ma w Europie bardzo dobrą opinię, głównie zbudowaną przez prywatne galerie. Gdyby nie praca Rastra czy Fundacji Galerii Foksal, Wilhelm Sasnal, Monika...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta