Jakub Kosecki: bez kompleksów
Dostał powołanie w miejsce kontuzjowanego Jakuba Błaszczykowskiego. Mówi, że jest ambitny i bezczelny. Chce grać z Anglią
Na prawym przedramieniu ma wytatuowane: „Kosecki" i o tym, że od kogoś z takim nazwiskiem w polskiej piłce wymaga się więcej, nie zapomina nawet na chwilę. Synek tatusia, kolejny piłkarz, który musi zmierzyć się z legendą ojca, zaczyna międzynarodową karierę. Kilka lat temu kadrą rządził Ebi Smolarek, syn Włodzimierza, a całkiem niedawno gwiazdą był Wojciech Szczęsny, syn Macieja.
– Przyzwyczaiłem się do tego, że ludzie mówią, jak to mi tata wszystko w życiu załatwił. Po każdym meczu porównuje się mnie do ojca, pisze się, co umiał Roman, a co umie Jakub. Nie mam pretensji, bo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta