Plan naprawczy, ale nie prywatyzacja
Zakłady Przemysłu Bawełnianego Eskimo w Łodzi
Plan naprawczy, ale nie prywatyzacja
W 1994 r. po kilku latach zapaści wyraźnie poprawiły się wyniki ekonomiczne Zakładów Przemysłu Bawełnianego Eskimo w Łodzi. Dyrekcja przedsiębiorstwa podkreśla, że dzięki ugodzie bankowej fabryka ma szansę na wyjście z dołka. Jej przyszłość będzie jednak w dużej mierze zależała od tempa realizowanych inwestycji.
Zakłady Przemysłu Bawełnianego Eskimo powstały w 1829 r. Zbudowano je z myślą o rynku rosyjskim, który praktycznie do końca lat 80. był największym odbiorcą ich produkcji. Po II wojnie światowej należały do największych fabryk w Łodzi. Jeszcze w latach 1987-89 były podstawowym producentem tkanin wojskowych i specjalnego przeznaczenia dla wojska i służb paramilitarnych, jak straż, policja, OHP czy harcerstwo. W latach świetności pracowało tu ok. 5 tys. osób. Dziś w fabryce pracuje ponad 800 osób.
Zmniejszyć koszty
Kłopoty Eskimo zaczęły się w 1989 r. , kiedy zaczęli odchodzić pierwsi klienci. Najgorzej było w latach 1990-92. Gwałtowny spadek liczby zamówień spowodował ograniczenie produkcji. Dyrekcja fabryki szacuje, że produkcja zmniejszyła się w tym okresie o 40-50 proc. W ciągu następnych kilku lat spadek też następował, tyle że wolniej. Mimo zmniejszenia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta