Ryzyko można wyeliminować

źródło: materiały prasowe

Rozmowa | Łukasz Zoń, dyrektor biura prawnego EIB SA, radca prawny

Co się dzieje, jeśli ubezpieczonemu przedsiębiorcy przytrafia się jakieś zdarzenie, np. pożar w firmie czy poważna awaria maszyn uniemożliwiająca dalszą pracę?

Lukasz Zoń: Zdarzenia losowe, takie jak pożar czy powódź oraz awarie, powodują nie tylko szkody, ale i konieczność poniesienia wydatków na naprawę czy zastąpienie uszkodzonego mienia.

Taki wypadek może spowodować bardzo poważne zakłócenia w działalności przedsiębiorstwa, uniemożliwiając produkcję towarów czy świadczenie usług.

Wówczas przedsiębiorca nie ponosi co prawda kosztów zmiennych, a więc zależnych od poziomu produkcji (np. surowce, materiały, energia itp.), ale musi nadal ponosić koszty stałe związane choćby z wynagrodzeniami pracowników, amortyzacją. I to nawet w przypadku, gdy firma przestała przynosić przychody. W wyniku szkody nie wypracowuje także planowanego zysku.

Ale nasz przedsiębiorca jest przecież ubezpieczony?

W sytuacji otrzymania od ubezpieczyciela odszkodowania za utracony czy też uszkodzony składnik majątku właściciel firmy „nie zdąży" go naprawić czy też zastąpić, gdyż przy braku przychodów nie będzie go stać na ponoszenie kosztów stałych, co w konsekwencji może doprowadzić do bankructwa.

Jak więc chronić się przed plajtą będącą wynikiem przerwy w prowadzeniu biznesu?

Rynek...