Obama za opcją zerową
Po zakończeniu misji sił sojuszniczych w Afganistanie nie pozostanie ani jeden żołnierz USA.
Tomasz Deptuła z Nowego Jorku
Administracja Baracka Obamy rozważa całkowite wycofanie swoich wojsk z Afganistanu wraz z końcem misji wojskowej NATO w 2014 roku.
Wiadomość, że Biały Dom bierze pod uwagę tzw. opcję zerową, przekazał dziennikarzom jeden z prezydenckich doradców ds. bezpieczeństwa Ben Rhodes. – To możliwość, którą bierzemy pod uwagę. Stany Zjednoczone nie stawiają sobie za cel utrzymania w Afganistanie jakiejś określonej liczby żołnierzy. Naszym celem jest zapewnienie, że ten kraj nie będzie bezpieczną kryjówką dla Al-Kaidy, a afgański rząd dysponuje wystarczającymi siłami, aby zapewnić stabilność i uniemożliwić działalność terrorystom – powiedział Rhodes.
Jednocześnie zasugerował, że administracja może zrealizować swoje cele bez obecności amerykańskich żołnierzy, choć od konkretnej liczby żołnierzy ważniejsze jest osiągnięcie zakładanych celów.
Wypowiedź Rhodesa nieprzypadkowo zbiegła się z wizytą w Waszyngtonie prezydenta Afganistanu Hamida Karzaja, który w nocy z wtorku na środę przyleciał do USA. Karzaj spotka się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta