Prawo do rozrywki i zarobku
Widz, który jest abonentem telewizji kablowej lub właścicielem talerza satelitarnego, ma coraz większy wybór kanałów z polską wersją językową. Mniej możliwości mają właściciele zwykłych anten
Prawo do rozrywki i zarobku
Beata Modrzejewska
Przez lata realnego socjalizmu Polacy marzyli o telewizji komercyjnej. Jej namiastką było Studio 2 -- program TVP doby Macieja Szczepańskiego, który zachwycał widzów nadając w każdą sobotę aż po trzy zachodnie filmy. W latach 80. atrakcyjnych programów w telewizji było tyle, co dobrych filmów w kinach, czyli prawie w ogóle. Lata 90. to zmiana ustroju, uwolnienie mediów i oczekiwanie widzów na prawdziwą polską "zachodnią" telewizję. Jednak zprzyczyn politycznych, których sensu jak dotąd nie wyjaśniono, nie pojawiła się na rynku telewizyjnym rywalizacja na programy. Aż do teraz.
Równolegle istnieją dwa programy ogólnopolskie telewizji publicznej, trzeci -- regionalny, czwarty -- satelitarny, w przyszłym roku TVP chce uruchomić satelitarne kanały tematyczne, działa prywatna sieć ogólnopolska Pol-Sat, od 1 marca ruszy drugi program Pol Satu -- satelitarny, nadaje satelitarny RTL 7, istnieją trzy płatne kodowane telewizje: Canal Plus, HBO i Muliti-Choice, istnieje bezpłatny kanał dokumentalny Planete. Cechą wspólną nowych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta