Alkoholizm niekonwencjonalny
Alkoholizm niekonwencjonalny
Umiarkowane picie alkoholu może być skuteczną terapią dla tych osób, które zdecydowanie go nadużywają. Tak uważają przedstawiciele MM (Moderation Management) , nowego ruchu przeciwalkoholowego, zyskującego zwolenników w USA i Europie.
W Polsce nic o nim na razie nie słychać. Nie brakuje jednak stowarzyszeń, fundacji i ośrodków proponujących inne, nie mniej "niekonwencjonalne" metody leczenia uzależnień. Przykładem jest tzw. metoda Dowżenki, łącząca psychoterapię, hipnozę i bioenergoterapię, zalecana przez Stowarzyszenie "Życie i Rozwój". Terapeuci od dawna poszukują nowych metod leczenia alkoholizmu. Nie ma tylko pewności, czy staną się sensowną alternatywą dla ruchu Anonimowych Alkoholików i lecznictwa zamkniętego.
Zasługi AA są niepodważalne. Wielu ludziom uzależnionym udało się zerwać z nałogiem właśnie dzięki temu ruchowi, działającemu już w całej Polsce. Kłopot polega na tym, że nie wszystkim taka forma pomocy odpowiada, choć przedstawiciele AA tłumaczą, że tak mówią tylko ci, którzy jeszcze nie "upadli na samo dno". Bo tak naprawdę oni wciąż nie chcą się leczyć. Podstawową zasadą w tej terapii jest publiczne stwierdzenie: jestem alkoholikiem. Alkoholizm nazywany jest chorobą, chorobą nieuleczalną, silniejszą od jej ofiary. Uprzytomnienie sobie, jaki "demom" tkwi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta