Mocarstwo nie z tej Ziemi
Rosja zamierza zostać liderem nowego wyścigu kosmicznego. Cele: Księżyc i Mars.
– Będziemy rozwijać technologię rakietową dla załogowych lotów na Księżyc i Marsa – zadeklarował wicepremier Rosji Dmitrij Rogozin, odpowiedzialny za rosyjski przemysł wojskowy i kosmiczny. – Opracujemy nową rakietę nośną o ładowności od 130 do 180 ton, a także potężne pojazdy międzyplanetarne.
Rosyjski program kosmiczny obejmować będzie też opracowanie robotów do badań Księżyca, jak również zbudowanie stałej bazy na Srebrnym Globie. Prawdopodobnie pojazdy kosmiczne z nowej rodziny będą przystosowane do lądowania w oceanie po powrocie na Ziemię.
Prezydent Putin obiecał wsparcie programu kosmicznego sumą co najmniej 50 mld dolarów w latach 2013–2020.
Po ponad dwóch dekadach od upadku ZSRR Rosja chce wrócić do wyścigu kosmicznego. Ale tym razem przeciwnikami są nie tylko Amerykanie, ale także Unia Europejska, Chińczycy i Japończycy oraz firmy prywatne.
Pewnie dlatego priorytetem Rosji w eksploracji przestrzeni kosmicznej w najbliższych dekadach będzie podbój Księżyca, a w przyszłości innych obiektów Układu Słonecznego.
– Odkryliśmy własny kierunek, naszą niszę – powiedział Lew Zielionyj, dyrektor Instytutu Badań Kosmicznych Rosyjskiej Akademii Nauk, na konferencji prasowej w Moskwie. – Związek Radziecki miał znakomite doświadczenie w lądowaniu sond bezzałogowych na ciałach niebieskich, chcemy do tego powrócić. Mieliśmy dwa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta