O polisę warto zadbać zanim przyjdzie wielka woda
Towarzystwa nie obejmą ochroną majątku przedsiębiorstw zlokalizowanych na terenach bezpośrednio zagrożonych powodzią. Bo z ich punktu widzenia powódź przestaje być wtedy zdarzeniem losowym.
Ubezpieczenie majątku od zdarzeń losowych uchroni przedsiębiorstwo od strat w razie powodzi, zalań, burz czy gradobicia. Są to najczęstsze przyczyny szkód majątkowych.
Zalania mogą być skutkiem wydostania się wody z instalacji (rur, zbiorników) czy cofnięcia się wody z instalacji odpływowych. Często mają jednak bezpośredni związek ze zjawiskami atmosferycznymi: opadami deszczu lub gradu, topnieniem śniegu, wezbraniem i rozlaniem wód w rzekach czy zbiornikach w wyniku opadów. Do zalań z reguły dochodzi na terenach dorzecza. Ale często są one po prostu efektem podniesienia się poziomu wód gruntowych w następstwie gwałtownych opadów.
Ubezpieczenie mienia firmy obejmujące takie rodzaje ryzyka to najlepszy sposób na zabezpieczenie majątku.
W tym roku do kumulacji szkód jeszcze nie doszło, ale wzrasta zagrożenie powodziowe. O polisie warto pomyśleć dużo wcześniej, zanim dojdzie do szkody.
– Największy odsetek zgłoszeń szkód w wyniku powodzi czy zalania odnotowaliśmy w 2010 roku – mówi Angelika Wydra z Generali. – W dwóch kolejnych latach likwidowaliśmy szkody powstałe głównie w wyniku gradobicia. Były to zazwyczaj uszkodzone dachy budynków. W bieżącym roku jak dotąd odnotowaliśmy niewielki wzrost zgłaszanych szkód, które powstały w wyniku deszczów nawalnych. Na razie w naszej ocenie sytuacja nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta