Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Podpalił się przed KPRM, bo miał dość urzędników ?

13 czerwca 2013 | Kraj | blik

Miał problemy z urzędem w Kielcach. To było prawdopodobnie przyczyną desperackiego kroku 56-letniego Andrzeja S.

Mężczyzna wczoraj przed południem pojawił się przed Kancelarią Premiera w Warszawie. – Nic nie mówił, tylko nagle czymś się oblał i podpalił – opowiadali związkowcy, którzy akurat w tym czasie pikietowali przed rządowym budynkiem. Na pomoc desperatowi ruszyli policjanci. Ugasili palące się na nim ubranie.

Ranny mężczyzna trafił do wojskowego szpitala w Warszawie. Według lekarzy jest w ciężkim stanie.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że mogło pójść o problemy związane z  wywłaszczeniem jego domu. – Czekamy na przesłuchania rodziny desperata – mówią policjanci.

Wydanie: 9560

Wydanie: 9560

Spis treści
Zamów abonament