Miasta mówią: róbmy swoje
Program tanich mieszkań na wynajem, jakie chce oferować państwo, nie skróci kolejek po gminne lokale.
BGK opracowuje program „Fundusz Mieszkań na Wynajem". Ma on zainwestować w 20 tys. niedrogich lokali.
Urszula Kusińska z Wydziału Lokali Mieszkalnych we wrocławskim ratuszu uważa, że koncepcja utworzenia funduszu nie zastąpi programu rozwoju mieszkalnictwa komunalnego. – Założenia przewidujące 4-proc. próg wartości odtworzeniowej dla stawki bazowej czynszu sugerują, że program będzie skierowany do osób osiągających dochody w granicach średniej krajowej – tłumaczy Kusińska. – Poza tym 20 tys. lokali, jakimi ma dysponować fundusz w całym kraju, to za mało, by rozwiązać problemy mieszkalnictwa.
Uzupełnić ofertę
Wrocław ma w zasobach ok. 41 tys. mieszkań komunalnych. Miasto nie tylko buduje nowe czynszówki, ale i odnawia stare kamienice. – Do renowacji kwalifikowane są budynki, które mają ciekawą architekturę lub znajdują się w ważnych, reprezentacyjnych punktach miasta – mówi Julia Wach z wrocławskiego magistratu. W tym mieście 825 osób ubiega się o lokal komunalny do remontu, który chce wykonać na własny koszt. 968 gospodarstw domowych stara się o przydział lokalu socjalnego, a 924 rodziny czekają na lokum, które przysługuje im z tytułu wyroku eksmisyjnego. Bazowa stawka najmu we wrocławskich czynszówkach to 6,90 zł za mkw....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta