Kreml daruje nam Ukrainę
Przybywający dziś do Warszawy szef rosyjskiego MSZ nie ukarze Polski za zaangażowanie w Partnerstwo Wschodnie. Moskwa uznała, że w tej rozgrywce już wygrała.
Jednodniową wizytę w Warszawie Siergieja Ławrowa poprzedziło opublikowanie w miniony weekend przez „Bild" informacji o rozmieszczeniu w obwodzie kaliningradzkim rakiet krótkiego zasięgu Iskander, być może zaopatrzonych w ładunki atomowe. Doniesień niemieckiej gazety nie zdementowały władze w Moskwie.
– Pojawienie się informacji o rozmieszczeniu iskanderów właśnie w tym momencie nie jest przypadkowe. To zapewne część działań osłonowo-odstraszających w związku z sytuacją na Ukrainie. Sygnał, abyśmy nie pchali się na teren, który Rosjanie uważają za swój. Tak też było w przeszłości, gdy Polska jak dziś była aktywna na kierunku wschodnim – mówi „Rz" doradca ds. zagranicznych prezydenta prof. Roman Kuźniar.
Eksport rośnie piorunem
„Sankcje" Kremla wobec naszego kraju mogłyby pójść znacznie dalej. W październiku 2005 Moskwa wprowadziła embargo na import polskiego mięsa zaraz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta