Precyzyjny limit godzin na zadania to mniej wydatków na pracę nadliczbową
Rozliczenia | Jeżeli pracodawca potrafi wykazać, w jakich dniach niepełnoetatowiec pracował dużej, przez co przekroczył ustalony dla niego pułap tygodniowy, zapłaci z tego tytułu 50-procentowy, a nie 100-procentowy dodatek do pensji.
- Zatrudniony na 1/2 etatu w systemie równoważnym (12-godzinnym) ma w umowie zapisane, że przekroczenie 36 godzin tygodniowo skutkuje wypłatą jak za normalne godziny z dodatkiem za nadliczbowe. Czy powinniśmy rozliczać to na koniec 3-miesięcznego okresu rozliczeniowego, który obowiązuje w firmie zgodnie z obwieszczeniem? Czy dodatek płacimy tak jak przy przekroczeniach norm tygodniowych, tj. 100-proc.? Czy powinniśmy rozliczać każdy tydzień osobno, sprawdzać, czy nie było przekroczeń, a może wystarczy, że średniotygodniowo wychodzi nie więcej niż 36 godzin i wówczas nie trzeba wypłacać? Czy może być takie postanowienie o przekroczeniu 36 godzin, jeśli w umowach zatrudnionych w podstawowym systemie na pół etatu jest 30 godzin tygodniowo i 6 dziennie? Czy jeśli okres rozliczeniowy rozpoczyna się np. w piątek, to kolejne tygodnie należy liczyć od piątku do soboty? – pyta czytelnik.
W umowie o pracę osoby zatrudnionej w niepełnym wymiarze czasu pracy określa się dopuszczalną liczbę godzin pracy ponad określony w umowie wymiar, których przekroczenie uprawnia go, oprócz normalnego wynagrodzenia, do dodatku do wynagrodzenia z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta