Polacy wydmuchają miliardy
Na jednorazowe alkomaty trzeba wydać 5–15 zł. Tester wielorazowy jest znacznie droższy. Kosztuje nawet 350 zł.
Producenci i importerzy alkomatów już liczą zyski, jakie będą mieli dzięki planowanym przez rząd zmianom w prawie. Zapowiedziane przez premiera Donalda Tuska przepisy, obligujące wszystkich kierowców do posiadania w aucie urządzenia do badania zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu, mogą sprawić, że obroty firm z tej branży mocno skoczą.
Taniej, ale nie gorzej
Polacy powinni kupić około 22 mln alkomatów, bo tyle według GUS mamy samochodów. – Jeśli zapowiedzi rządu wejdą w życie, zapotrzebowanie na alkomaty ogromnie wzrośnie. Oczywiście w takiej sytuacji, odpowiadając na potrzeby rynku jesteśmy gotowi zwiększyć produkcję naszych alkomatów nawet kilkadziesiąt razy – zapowiada Anna Malitka-Babik z firmy Lechpol, która co roku sprzedaje około 4 tys. tego typu urządzeń.
Eksperci oceniają, że na zakupy alkomatów Polacy mogą wydać nawet kilka miliardów złotych. Przy założeniu, że zdecydują się na testery jednorazowe (kosztują minimum 6 zł) i będą używać ich raz w miesiącu, roczne wydatki na ten cel sięgną co najmniej 1,5 mld...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta