Wielkie obroty
Wielkie obroty
W ubiegłym roku biura maklerskie nie mogły narzekać na brak pracy na giełdzie. Łączne obroty bez interwencji specjalistów (z uwzględnieniem afiliantów) i bez transakcji pozasesyjnych wyniosły 37 mld 2 mln 280 tys. zł. Jest to o 115 proc. więcej niż w roku 1995.
Na wzrost obrotów wpłynęło nie tylko znaczne polepszenie koniunktury giełdowej. Latem ubiegłego roku na giełdzie pojawiły się powszechne świadectwa udziałowe, a do końca roku do systemu notowań ciągłych wprowadzono wszystkie spółki uwzględniane w obliczaniu indeksu WIG 20. Notowania ciągłe akcji nie cieszyły się początkowo zbyt wielkim zainteresowaniem inwestorów. Najwięcej transakcji zawarto pod koniec roku. Łączna wartość obrotów na tym rynku wyniosła 189 mln 910 tys. zł i stanowiła ułamek procentu obrotów giełdy ogółem.
Zupełnie inaczej wyglądają notowania PŚU. Wartość obrotów tym papierem na obydwu rynkach podliczyliśmy na 3 mld 411 mln zł. Było to 9, 2 proc. obrotów giełdy. Jest to bardzo dużo, jeśli weźmiemy pod uwagę, że ich notowania rozpoczęły się dopiero latem ubiegłego roku.
Znacznie zwiększyły się także obroty na rynku obligacji. O ile były one nieznacznie większe w notowaniach ciągłych, o tyle w systemie jednolitego kursu dnia wyniosły 1 mld 852 mln zł i były o 400 proc. większe niż rok temu.
W tym roku wyraźnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)