Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Chodzi o import, a nie kredyty

10 stycznia 1997 | Ekonomia | SD

Sygnał ostrzegawczy dla gospodarki

Chodzi o import, a nie kredyty

Od kilku miesięcy, praktycznie od przełomu września i października, NBP wysyła sygnały ostrzegawcze pod adresem sektora bankowego. Wczesną jesienią, przebywając w Stanach Zjednoczonych, prezes NBP Hanna Gronkiewicz-Waltz nieoczekiwanie zapowiedziała realne podniesienie stóp procentowych, co miałoby się stać przez niezmienienie tych stóp mimo spadku inflacji (inflacja spada, a stopy stoją w miejscu, czyli realnie rosną) . W ostatnich tygodniach NBP zapowiada już podniesienie (o kilka punktów procentowych) nominalnych stóp procentowych.

Według banku centralnego, zbyt szybko rozwija się akcja kredytowa banków (głównie kredytów konsumpcyjnych) , co zwiększa zbytnio podaż pieniądza oraz grozi inflacją i przegrzaniem koniunktury w sektorze bankowym. W związku z tym NBP obawia się, że mogą pojawiać się w tym sektorze kłopoty z pozyskiwaniem środków (w postaci depozytów oraz na rynku międzybankowym) oraz z obsługą kredytów przez klientów. Dlatego zaniepokojony taką sytuacją NBP zamierza "schłodzić" rynek bankowo-kredytowy, zapowiadając realne podniesienie stóp procentowych. Jednocześnie bank centralny krytykuje banki komercyjne za to, że zbyt łatwo udzielają kredytów, a w szczególności konsumpcyjnych.

Czy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 963

Spis treści
Zamów abonament