Chęć fedrowania

źródło: 123RF

Nowe kopalnie | W połowie listopada, w chwili gdy w kraju zrobiło się głośno o bankructwie 
grożącym Kompanii Węglowej, jej przedstawiciele spotkali się w Chełmie z samorządowcami 
z powiatów chełmskiego i krasnostawskiego, by zapewnić ich, że plany budowy przez spółkę 
nowej kopalni węgla na Lubelszczyźnie są i będą aktualne.

Wizyta ta wiązała się zresztą nie tyle z alarmującymi doniesieniami o sytuacji KW, ile z dobiegającymi końca pracami poszukiwawczymi na terenie koncesji Pawłów w gminie Rejowiec Fabryczny. W ciągu dwóch lat zbadano złoża węgla na terenie 70 km kw., wykonując osiem odwiertów o głębokości 820–965 m. Szacunkowa wielkość zasobów wynosi  840 mln t, z czego 185 mln t stanowią zasoby operatywne, nadające się do wykorzystania w obecnych warunkach technicznych i ekonomicznych. Złoże charakteryzuje się mało skomplikowaną, dogodną dla górników tektoniką, a pokłady mają średnią miąższość 1,34 m. Nowa kopalnia ma wydobywać rocznie ok. 5 mln t węgla i zatrudniać 2 tys. pracowników. Koszt inwestycji, do chwili osiągnięcia docelowego wydobycia, ocenia się na 3,25 mld zł.

Wśród inwestorów planujących budowę nowych kopalń pojawiają się firmy, które wydobywaniem węgla wcześniej się nie zajmowały

O tym, że sytuacja naszego górnictwa jest niełatwa, a jego perspektywy niejasne, wiadomo nie od dzisiaj. Jednocześnie jednak wielu ekspertów, ekonomistów, specjalistów w dziedzinie energetyki, wciąż wierzy w polski węgiel. A co ważniejsze – wierzą w jego przyszłość inwestorzy. Świadczą o tym plany budowy nowych kopalń. Ich lista stale się wydłuża....