Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wojny o Boga i religię

13 grudnia 2014 | Kraj | Nikodem Zbigniew Brzózy
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Plus Minus

Mankamentem polskiej demokracji jest to, że wielu środowisk nikt nie
reprezentuje. Inne z kolei próbują zawłaszczyć publiczne forum. 
Tym chyba należy 
tłumaczyć fakt, 
że połowa Polaków 
nie korzysta ze swoich konstytucyjnych uprawnień politycznych, 
czyli udziału 
w wyborach.

o. Nikodem Zbigniew Brzózy OP

Wielu nowożytnych myślicieli, takich jak Immanuel Kant, Fiodor Dostojewski, Leszek Kołakowski, Jan Paweł II, podkreślało, że społeczeństwa pozbawione odniesienia do Boga duchowo i moralnie obumierają.

Kant uważał, że indywidualne i publiczne przekonanie o istnieniu Boga jest koniecznym postulatem rozumu – brak tego przekonania oznacza, że nie ma miejsca na moralność. Podobnie myślał Dostojewski. Swoich przekonań nie wywodził on jednak z formalnych i abstrakcyjnych przesłanek. Używał języka literatury. Głód wiary w Boga dostrzegał w ludzkim dramacie, w moralnej słabości człowieka, uwikłaniu ideologicznym oraz w potrzebie odkupienia winy i zbrodni.

Celem preambuły Konstytucji RP nie jest rozstrzygnięcie sporu o istnienie Boga, lecz równe traktowanie wierzących i niewierzących

Kołakowski, porzucając marksizm, zafascynowany chrześcijańską mistyką, szukał racji, które tłumaczyłyby sens religii. W oryginalny sposób nawiązywał między innymi do filozofii Kanta, wskazując, że formy i symbole języka religijnego są równie nieodzowne dla myślenia jak pojęcia – obydwie kategorie są różnymi przejawami racjonalności. Pierwsze bezpośrednio ujmują i symbolicznie tłumaczą doświadczenie duchowe i moralne, drugie zaś pozwalają budować i interpretować zjawiska przyrodnicze, są też potrzebne w filozofii. Kołakowski we właściwy sobie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10016

Wydanie: 10016

Zamów abonament