Działalność jednej osoby może oznaczać powstanie zakładu
Polska spółka zatrudnia dyrektora sprzedaży na zagraniczny rynek. Firma nie ma biura ani filii w państwie pobytu menedżera, który pracuje w trybie home office. Jego aktywność może jednak oznaczać obowiązek zapłaty podatku za granicą.
Konieczność zapłaty podatku przez polską spółkę za granicą wystąpi, gdy działalność dyrektora będzie prowadzić do powstania zagranicznego zakładu polskiej spółki.
Spółka płaci w Polsce podatki od całości jej dochodów, osiągniętych zarówno w kraju, jak i za granicą. Wynika to z zasady tzw. nieograniczonego obowiązku podatkowego. W efekcie przychody (dochody) ze sprzedaży produktów, zarówno w Polsce, jak i poza jej granicami, będą podlegać opodatkowaniu w Polsce.
Zwykle stała placówka
Może się jednak zdarzyć, że w przypadku działalności za granicą, z uwagi na jej intensywność i powiązanie z terytorium danego państwa, obce organy podatkowe będą żądać zapłaty podatku od części dochodów polskiego podatnika generowanych z aktywności w tym państwie. W tym celu należy ustalić, czy polskiemu podatnikowi można przypisać istnienie zakładu na terytorium danego państwa. Zakład to abstrakcyjne pojęcie, które pozwala ocenić, czy działalność przedsiębiorstwa poza granicami kraju jego rezydencji jest na tyle intensywna, że uzasadnia jej opodatkowanie za granicą, w państwie osiągania dochodów z tej działalności (tzw. państwie źródła). Szczegółowa definicja zakładu znajduje się z reguły w wewnętrznym prawie podatkowym danego państwa oraz w umowach o unikaniu podwójnego opodatkowania.
Z reguły zakładem jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta