Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Z małą pomocą przyjaciół

24 grudnia 2014 | Kultura | Jacek Cieślak Jacek Marczyński Bogusław Chrabota
Joe Cocker podczas koncertu w Warszawie w 2011 roku
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa
Joe Cocker podczas koncertu w Warszawie w 2011 roku

Joe Cocker | Był wyjątkowy. Miał świadomość porażek, ale też poczucie, że w muzyce dochował wierności sobie.

Po raz pierwszy miałem zaszczyt rozmawiać z Joe Cockerem, gdy w 2002 roku nagrał album o znamiennym tytule „Respect Yourself".

– Przestałem pić – tłumaczył genezę albumu. – Dzięki temu znów czuję się silny, odczuwam radość, którą daje mi każdy dzień. Bez alkoholu wspaniale smakuje teraz każdy koncert. Czuję się jak nowo narodzony. Kiedy byłem w Nowym Jorku po terrorystycznym ataku na World Trade Center, pomyślałem, że minął czas łatwo wypowiadanych słów, głupich żartów.

Telegram od Beatlesów

Świat pokochał Cockera za „With a Little Help From My Friends" z debiutanckiej płyty z 1969 r., na której towarzyszyli mu Jimmy Page i Steve Winwood. Śpiewaną w oryginale sympatycznie, lecz bez wokalnych fajerwerków przez Ringo Starra piosenkę wykonał w monumentalnej, ostrej, soulowo-rockowej wersji, ochrypłym głosem.

– Zainspirował mnie Ray Charles, który opierał swoje kompozycje na na przemian rosnącym i opadającym napięciu – opowiadał „Rzeczpospolitej". – Na początku posłużyłem się tym kluczem w piosence „Bye, Bye Blackbird", a potem przyszedł czas na utwór Beatlesów, który z małą pomocą towarzyszącego mi zespołu udało mi się zmienić w monumentalną, epicką opowieść.

Kiedy zaśpiewał „With a Little Help From My Friends", dostał od Beatlesów...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10025

Wydanie: 10025

Spis treści

Plus Minus

Zamów abonament