Koniec panowania jasnego pełnego
W 2014 r. Polacy warzyli ponad 500 różnych piw. Idziemy w ślady Amerykanów, Duńczyków i Brytyjczyków, którzy słyną z oryginalnych trunków.
Beata Drewnowska
Piwo to mieszanka wody, słodu, chmielu i drożdży. Nuda? Nic podobnego. Udowodnił to browar Rogue, producent Beard Beer. Po polsku to nic innego, jak piwo z brody. Szokująca nazwa wzięła się od użytych w nim drożdży. Pochodzą z brody, której od ponad 30 lat nie golił browarnik John Maier.
Piwosze, którym broda nie odebrała apetytu na łyk jasnego pełnego, mogą spróbować Mamma Mia! Pizza Beer z Pizza Beer Company. W składzie ma bazylię, oregano, pomidory i czosnek. Do kupienia jest także warzony przez Wynkoop stout Rocky Mountain Oyster ze sproszkowanymi byczymi jądrami.
Europa goni USA
Co łączy te piwa, nie licząc oryginalnych receptur? Wszystkie pochodzą ze Stanów Zjednoczonych, gdzie działa ponad 3 tys. browarów warzących wszystkie style piwne. Łącznie z polskim grodziskim czy porterem bałtyckim.
– W ostatnich 20 latach Amerykanie zasłynęli niewiarygodną pomysłowością i są teraz naśladowani przez cały piwowarski świat – mówi Ziemowit Fałat,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta