Ze Wschodu nie przychodzi nic dobrego
Michał Zieliński
Mamy nowy termin ekonomiczny, któremu można wróżyć wielką popularność. To deforszyzacja. Brzmi ohydnie, ale w tym brzmieniu dotarł do nas ze Wschodu, a stamtąd nic dobrego jeszcze nie przyszło. Dosłownie znaczy on wprowadzenie zakazu tworzenia lub istotne ograniczenie swobody działania w danym kraju dla spółek typu offshore, czyli zakładanych w tzw. rajach podatkowych w celu zmniejszenia podatku. Jest to proceder ewidentnie szkodliwy dla krajów, z których rejestrów przedsiębiorstwa znikają, aby znaleźć się na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych, Kajmanach czy Cyprze. Jest także niebezpieczny. Tworzenie skomplikowanej struktury międzynarodowych spółek...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta