Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zanim Bond wypije belvedere, rządzą krówki i wycinanki

24 grudnia 2014 | Ciekawa ekonomia
Wioząc prezenty samolotem  za granicę musimy pamiętać  o rygorystycznych przepisach bezpieczeństwa
autor zdjęcia: Radek Pasterski
źródło: Fotorzepa
Wioząc prezenty samolotem za granicę musimy pamiętać o rygorystycznych przepisach bezpieczeństwa

Czym Polacy obdarowują przyjaciół za granicą? Przebojem od dziesięcioleci jest nasza żywność, 
bo najtrudniej ją zdobyć poza Polską.

danuta walewska

W Wielkiej Brytanii i Irlandii w sklepach prowadzonych przez Polaków można kupić wszystko, co niezbędne do urządzenia polskiej wigilii. Ale będzie to droga wigilia.

15 złotych zapłacimy za malutką torebkę grzybów suszonych, ponad 10 złotych za „jednoosobowe"pudełko śledzi. Dlatego każdy żywnościowy prezent to ulga dla budżetu tych, którzy zdecydowali się na emigrację na Wyspy. Ale taki prezent to także sentymentalny powrót do polskiego smaku, bo polska żywność jest nie do podrobienia.

Tajwańczycy uwielbiają polskie słodycze. Przedstawiciele Biura Kulturalno-Gospodarczego Tajpej w Warszawie nie ukrywają, że jadąc na wakacje do swojego kraju, zawsze pakują do walizki przede wszystkim polskie krówki, koniecznie najświeższe i z tych ciągnących się.

Powody są dwa. Podobne cukierki na miejscowym rynku kosztują majątek. Litr mleka na Tajwanie to wydatek ponad 8 złotych... A polskie krówki są – zdaniem Colina Kao, dyrektora Biura Tajpej – najlepsze na świecie. Colin Kao ma nawet swoje ulubione...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10025

Wydanie: 10025

Spis treści

Plus Minus

Zamów abonament