Kopiowanie kart płatniczych może się odbywać w sklepie czy restauracji
PIENIĄDZE | Rośnie liczba przestępstw skimmingu. Przedsiębiorcy, którzy ujawnią takie zachowania, muszą zgłosić to organom ścigania i współpracować z nimi w postępowaniu. W przeciwnym razie narażają się na poważne sankcje.
Także przedsiębiorcy coraz częściej posługują się kartami płatniczymi czy kredytowymi zamiast gotówką. To wygodne, jednak czasem bywa niebezpieczne i może prowadzić do straty setek tysięcy złotych. Tylko w grudniu 2014 r. stołeczna policja ujawniła kilkadziesiąt przestępstw skimmingu, czyli kopiowania danych zapisanych na kartach płatniczych czy kredytowych. Niewiele wcześniej funkcjonariusze policji rozbili cztery grupy przestępcze trudniące się kradzieżą pieniędzy z kont bankowych. Tylko jedna z grup przestępczych podrabiająca karty płatnicze ukradła w ten sposób 200 tys. zł.
Niebezpieczne urządzenie
Na tego typu przestępczość powinny być wyczulone nie tylko osoby posługujące się kartami płatniczymi czy kredytowymi, ale także przedsiębiorcy – szczególnie ci działający w branży usługowej, gastronomicznej czy handlu. W praktyce bowiem często karty są kopiowane w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta