Podważone zaufanie do państwa
Wciągnięcie opozycji w prace nad kodeksem wyborczym może być pierwszym krokiem do odzyskiwania wiarygodności przez państwo – uważa socjolog.
Kryzys związany z wyborami samorządowymi, którego kolejne przejawy obserwujemy w ostatnich tygodniach, jest kryzysem wiarygodności państwa. Niesprawny, wdrażany w zły sposób i za późno system informatyczny, związane z tym wielotygodniowe oczekiwanie na ostateczne wyniki, sygnały o niepełnych kartach wyborczych, nieprzestrzeganiu procedur wspólnego liczenia głosów w lokalnych komisjach wyborczych i innych nieprawidłowościach, niejasne instrukcje o sposobie głosowania, fatalna polityka informacyjna i brak umiejętnego zarządzania kryzysem przez (nie)odpowiedzialne osoby w Państwowej Komisji Wyborczej i Krajowym Biurze Wyborczym – wszystko to sprawia, że poważnie powinniśmy potraktować pytanie o to, czy instytucje te same są w stanie zainicjować i przeprowadzić konieczne reformy.
Problemy z legitymizacją
Przebieg wyborów podważył zaufanie do państwa. Pilnie musi je odzyskać (lub raczej: zacząć odzyskiwać, nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta