Rotmistrz na listę lektur
Działacze społeczni i politycy przekonują MEN, że wspomnienia Pileckiego należy omawiać w szkołach.
„Razem z setką innych znalazłem się wreszcie przed łaźnią (...). Tu oddaliśmy wszystko do worków, do których przywiązano odpowiednie numery. Tu ostrzyżono nam włosy na głowie i ciele, skropiono trochę prawie zimną wodą. Tu wybito mi pierwsze dwa zęby za to, że numer ewidencyjny napisany na tabliczce niosłem w ręku, a nie w zębach, jak właśnie w tym dniu chciał tego łazienny (Bademeister). Dostałem w szczękę ciężkim drągiem".
Tak wyglądały pierwsze chwile pobytu w Auschwitz rotmistrza Witolda Pileckiego. Wspomnienia spisał w 1945 r. w „Raporcie Witolda" dla dowództwa AK.
Jest to najobszerniejsza z kilku relacji, jakie sporządził, i jedna z najcenniejszych w ogóle o Holocauście. Mimo to w Polsce raport jest mało znany, po raz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta