Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sezon spadających gwiazd

21 marca 2015 | Plus Minus | Mariusz Cieślik
Jeremy Clarkson (pierwszy z lewej): blitzkrieg już go raczej nie czeka. Fot. Peter Macdiarmid
źródło: Getty Images
Jeremy Clarkson (pierwszy z lewej): blitzkrieg już go raczej nie czeka. Fot. Peter Macdiarmid
Fot. Maciej Jarzebinski
źródło: Forum
Fot. Maciej Jarzebinski

A oto siedem grzechów głównych upadłych gwiazd telewizji z Kamilem Durczokiem i Jeremym Clarksonem na czele.

W filmie „Siedem", jednym z najsłynniejszych thrillerów lat 90., wraz z policjantami granymi przez Brada Pitta i Morgana Freemana obserwujemy poczynania psychopatycznego mordercy. Zabija on przypadkowe osoby tylko dlatego, że są jego zdaniem przykładami jednego z siedmiu grzechów głównych. A zatem pycha, chciwość, nieczystość, zazdrość, nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu, gniew i lenistwo duchowe. Każda z ofiar jest dla niego uosobieniem jednego z tych występków.

Gdyby David Fincher kręcił ten film dziś, poglądowe przykłady znalazłby wśród gwiazd telewizji. Nie tylko w Polsce, gdzie mamy jedną taką historię, ale i za granicą. Oglądaliśmy w ostatnich latach spektakularne upadki i słyszeliśmy szokujące wyznania w sprawach Kamila Durczoka, prowadzącego „Top Gear" Jeremy'ego Clarksona czy ikony dziennikarstwa newsowego w USA Briana Williamsa. Odkryto mroczną pedofilską przeszłość showmana z BBC Jimmy'ego Savile'a, a Chuck Barris, gwiazda amerykańskiej rozrywki na początku poprzedniej dekady, ujawnił, że zabijał dla CIA. A oto katalog występków upadłych gwiazd telewizji, jakże bliski chrześcijańskim siedmiu grzechom głównym.

Przede wszystkim pycha. To, oczywiście, dotyczy wszystkich wielkich gwiazd, wydaje się jednak, że tych telewizyjnych w stopniu szczególnym. Skąd się to bierze? Sytuacja człowieka, którego co dzień ogląda wiele milionów ludzi,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10096

Wydanie: 10096

Zamów abonament