Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ja, Polak Katolik

21 marca 2015 | Plus Minus | Robert Mazurek
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa

Bronisław Wildstein, pisarz, publicysta | Mogłem pojechać do Izraela, mogłem zostać Żydem nowojorskim, co byłoby pewnie najwygodniejsze. Matka chciała jechać, ale ja się nie zgodziłem.

Rz: Polak? Żyd? To teraz modne pytanie.

To nigdy nie było przeciwstawne.

Ale wywołuje niezdrową ekscytację.

Jestem Polakiem, bo w tej kulturze wyrosłem, mój ojciec był Żydem, i to też historia mojej rodziny.

O której nie wiesz zbyt wiele.

Bardzo mało, ojciec nie mówił o tym w ogóle, był bardzo zamknięty w sobie, małomówny, a poza tym umarł, kiedy miałem 16 lat.

Czego się dowiedziałeś?

Imiona dziadków znam wyłącznie z dokumentów. Dziadek był rzemieślnikiem, miał na imię Baruch, co spolszczono na Benedykt, babcia Doba, co zapisywano także jako Dora.

Nie byli zamożni?

Nie, ale dzieci – a ojciec miał siostrę i co najmniej trzech braci – wykształcili. Zginęli wszyscy. W Polsce nie było nikogo spokrewnionego z moim ojcem.

On przeżył.

Jako lekarz był oficerem rezerwy, walczył w kampanii wrześniowej. Po kapitulacji rozwiązał oddział, a sam przeszedł do Rumunii. Tam przemycał sprzęt i ludzi do Francji, aż wreszcie po jej upadku internowano go na Węgrzech i przekazano Niemcom.

Wiedzieli, że był Żydem?

Wehrmacht się tym nie interesował. Zdarzało się, że obozy jenieckie przejmowało SS i wyławiało Żydów, ale dla Wehrmachtu oficer był oficerem. W ten...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10096

Wydanie: 10096

Zamów abonament