OBWE nas rozsądzi
Rzadko kiedy kandydat na polityczne stanowisko publiczne nie robi obietnic na wyrost. Taka jest poetyka tej profesji, porównywanej czasami do zawodu kurtyzany, która przecież nie będzie reklamować możliwych rozczarowań. Kandydaci zazwyczaj obiecują, że będzie lepiej, a nie gorzej, i nawet Winston Churchill powiedział w 1940 roku, że „nie ma nic do zaoferowania, tylko krew, trud, łzy i pot", dopiero po tym, gdy król powierzył mu stanowisko premiera rządu.
Wybory prezydenckie w Polsce odbędą się już za siedem tygodni i jak zwykle widać w Polsce przepaść między tym, o czym mówią media, a tym, o czym mówią ludzie. Media mainstreamowe chwalą kandydata, który nie chce właściwie prowadzić kampanii wyborczej, bo – jak twierdzą jego doradcy – nie jest praktykowane, by urzędujący prezydent prowadził kampanię. W obu krajach, gdzie głosuję, we Francji i w USA,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta