Amerykanie wzmacniają flankę NATO
Przez Polskę przejedzie kilka konwojów wojsk USA. Są też czołgi, rakiety Patriot i samoloty.
Po zakończeniu ćwiczeń w krajach bałtyckich i w Polsce żołnierze z 2. Pułku Kawalerii wracają do bazy w niemieckim Vilseck. Jeden konwój (na zdjęciu) jest już w Białymstoku, kolejny wjedzie do Polski z Litwy, w sobotę kilkadziesiąt transporterów Stryker ruszy na południe z poligonu w Drawsku Pomorskim.
Armia amerykańska nie wycofuje się z Europy Wschodniej. Kawalerzystów zastąpili już pancerniacy z 3. Dywizji Piechoty, która ma koszary w Georgii. Do Polski przyjechało już m.in. 13 czołgów Abrams. We wtorek na lotnisku w Powidzu wylądowało pięć samolotów transportowych Herkules z żołnierzami. Kilka dni temu do bazy w Sochaczewie została zaś przerzucona bateria rakietowa Patriot. W Polsce jest teraz niemal tysiąc amerykańskich żołnierzy. Przebywają tu w ramach operacji „Atlantic Resolve", czyli wzmocnienia wschodniej flanki NATO. Zapoczątkowana została ona przed rokiem po agresji Rosji na Ukrainę. W Polsce są także wojskowi z Kanady i Belgii.