Ostrożnie z antybiotykami
Ostrożnie z antybiotykami
Wiele osób niepotrzebnie sięga po antybiotyki, jak tylko zacznie odczuwać objawy najczęściej występujących zimą i wiosną zakażeń, jak przeziębienia, grypa lub paragrypa. Leki te do tego stopnia są nadużywane, że nawet część lekarzy odruchowo je zapisuje pacjentom z pospolitymi dolegliwościami. Najlepszym przykładem jest zapalenie gardła. Medycy często ordynują antybiotyki, by złagodzić objawy infekcji i zapobiec powikłaniom, ale nie ma żadnych dowodów na to, że taka kuracja cokolwiek choremu pomaga.
Trzeba przyznać, że lekarze nie mają łatwego zadania, a pacjenci zamiast wysłuchać jego racji na ogół domagają się wyłącznie przepisania antybiotyków, dostępnych wyłącznie na receptę. Na dodatek w podjęciu decyzji nie pomagają badania medyczne. W zasadzie nie ma żadnych naukowych ustaleń, kiedy rutynowo można stosować antybiotyki w leczeniu zapalenia gardła. Jedyny wniosek, jaki się nasuwa, jest taki, że nie należy popadać w żadną przesadę: tak jak nie wolno nadużywać antybiotyków, nie można też całkowicie z nich rezygnować. Ale jak postępować w poszczególnych przypadkach?
Medycyna niepewności i sztuka prawdopodobieństwa
Według Pesacha Shvartzmana z Uniwersytetu Ben-Gurion w Izraelu, zapalenie gardła jest znakomitym przykładem na to, że medycyna jest nauką niepewności i sztuką prawdopodobieństwa. Uczony jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)