Korczak potrzebny od zaraz
Korczak potrzebny od zaraz
Chcę napisać o książkach, których nie ma w księgarniach i nikt nie wie, że wyszły, mimo że ich autor należy do najjaśniejszych postaci Panteonu kultury polskiej -- i światowej. Kto zawinił, że pierwsze 7 z 16 tomów pionierskiej edycji "Dzieł" wszystkich Janusza Korczaka (wydawnictwo "Latona") , które zresztą mają być podstawą wydań zagranicznych, nie dotarło do odbiorców? Może księgarze, czytelnicy, krytycy wiedzą o autorze za mało i nie to, co naprawdę ważne -- że to nasz współczesny i ma nam do powiedzenia prawdy dziś najpotrzebniejsze?
Swój wielki manifest pedagogiczny zatytułował -- uwaga! -- "Jak kochać dziecko". Nie -- jak wychowywać. Pisał tę książkę w znacznej mierze na postojach lazaretu polowego w czasie I wojny światowej i w zamęcie rewolucji na Ukrainie. Tam też upominał się o dzieci -- przystawiono mu rewolwer do głowy. To, co widział wtedy, zostawiło mu uraz na całe życie. Ogłosił książkę w samych początkach niepodległości (1919--20) , dewiza zawarta w tytule oznaczała nową epokę w dziejach wychowania. Zasadę, której do dziś nie umiemy sprostać, mimo że wyznacza ona pułap współczesnej wiedzy o człowieku.
Nie darmo Jacek Santorski nazwał Korczaka "psychoterapeutą XXI wieku", gdyż wyczytał w jego tekstach idee tożsame z najnowszymi odkryciami psychologii światowej,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)