Prezydencka pensja to za mało
Z włodarzy dziesięciu metropolii najwięcej w 2014 r. zarobił prezydent Krakowa Jacek Majchrowski – 441 tys. zł. Ma on też największy spośród nich majątek. Jako jedyny dorabia na stałe na dwóch uczelniach, co przyniosło mu 281 tys. zł. Na uczelni wykłada też prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz (łącznie 271 tys. zł, w tym z uniwersytetu – 103 tys. zł). Z najnowszych oświadczeń majątkowych włodarzy miast wynika też, że np. prezydenci Gdańska i Szczecina dorabiają w zarządach spółek. Ten pierwszy, Paweł Adamowicz, do 184,5 tys. zł pensji z ratusza dołożył w ten sposób 125,9 tys. Drugi, Piotr Krzystek, jako prezydent zarobił 165,3 tys. zł, a w spółce – 41 tys.
—blik, jcs