Taśma, której nikt nie widział
Nagranie rozmowy Tuska z Kulczykiem nie istnieje? Nie mają go śledczy badający aferę taśmową ani ABW.
Nikt nie potwierdza, by istniało nagranie rozmowy Donalda Tuska z Janem Kulczykiem rzekomo podsłuchanej w 2014 r. w willi premiera przy ul. Parkowej w Warszawie – wynika z ustaleń „Rzeczpospolitej".
To był blef
O tym, że jest taśma z rozmową Tuska z Kulczykiem, a dysponują nią byli funkcjonariusze ABW, napisała czwartkowa „Gazeta Wyborcza". Zrelacjonowała, co ma się znajdować w części tajnych akt śledztwa podsłuchowego, które za dwa tygodnie ma zostać zamknięte.
Według „GW" jest tam notatka Centralnego Biura Antykorupcyjnego, z której wynika, że wśród najcenniejszych nagrań oferowanych na rynku ma być rozmowa Kulczyka z Tuskiem potajemnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta