Klimatyczny dylemat Polski

autor zdjęcia: Jerzy Dudek

źródło: Fotorzepa

Uczestnicy debaty dyskutowali o wpływie decyzji UE dotyczących ochrony klimatu na przyszłość i rozwój ekonomiczny kraju.

autor zdjęcia: Jerzy Dudek

źródło: Fotorzepa

Tomasz Dąbrowski, dyrektor Departamentu Energetyki Ministerstwa Gospodarki: - Głównym celem rządu jest zminimalizowanie skutków pakietu, takich jak spadek konkurencyjności przemysłu i wysokie ceny dla odbiorców.

autor zdjęcia: Jerzy Dudek

źródło: Fotorzepa

Herbert L. Gabryś, ekspert Krajowej Izby Gospodarczej: - Przemysł osiągnął duży postęp w zakresie redukcji emisji. Przy dostępnych dziś technologiach więcej już zrobić się nie da.

autor zdjęcia: Jerzy Dudek

źródło: Fotorzepa

RafaŁ Lipiński, prezes zarządu Seen Holding: - Przed skutkami polityki klimatycznej nie uda się ochronić zarówno przemysłu, jak i społeczeństwa. Po prostu nas na to nie stać.

autor zdjęcia: Jerzy Dudek

źródło: Fotorzepa

Krzysztof Łokaj, wiceprzewodniczący Forum CO2, Polska Izba Przemysłu Chemicznego: - Pomimo modernizacji procesów technologicznych emisja na pewnym poziomie i tak się utrzyma, a dalsza jej redukcja będzie wyjątkowo trudna.

autor zdjęcia: Jerzy Dudek

źródło: Fotorzepa

Wojciech Szymlski, wiceprezes Instytutu na rzecz Ekorozwoju: - Dlaczego Polacy nie korzystają z głębokiej termomodernizacji i nie ma systemowych rozwiązań przeciwko ubóstwu energetycznemu?

Realizacja przez UE polityki klimatycznej może podnieść ceny energii i doprowadzić do spadku rentowności kluczowych branż przemysłowych.

AGNIESZKA ŁAKOMA

Dla polskiej gospodarki może to być dotkliwy cios – uważają eksperci uczestniczący w debacie „Unijny pakiet energetyczno-klimatyczny 2030 a konkurencyjność polskiej gospodarki", która odbyła się w redakcji „Rzeczpospolitej".

Ekspert Krajowej Izby Gospodarczej Herbert Gabryś przedstawił w czasie dyskusji wyniki analiz, które wskazują, że przy wdrożeniu pakietu znacząco może spaść rentowność sektorów, zwłaszcza koksowniczego, chemicznego, cementowego, drzewnego i rafineryjnego. – Problemy utraty rentowności przemysłu odbiją się na kondycji całej gospodarki, a w konsekwencji negatywnie wpłyną na budżet państwa i społeczeństwo. Przemysł ucieknie poza granice UE, tam gdzie energia jest tańsza – dodał.

Dyrektor Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego Krzysztof Łokaj uznał pakiet za bardzo niekorzystny dla polskiej gospodarki, bo oznacza mniej bezpłatnych uprawnień do emisji, niż potrzebuje przemysł, co w efekcie podniesie wydatki na ich zakup.

– Przemysł w Polsce zrobił znaczące postępy, na przykład w ciągu ostatnich 20 lat chemia nie tylko o niemal 20 proc. ograniczyła zużycie energii, ale i znacząco zmniejszyła emisję CO2 – mówił. – Jednak pomimo modernizacji procesów technologicznych emisja na pewnym poziomie i tak się utrzyma, a dalsza jej redukcja będzie trudna, jeśli nie niemożliwa. Dlatego trzeba będzie kupować pozwolenia.

Łokaj...