Kilka etatów w jednej firmie
Żaden przepis nie zabrania zawierania dwóch albo większej liczby umów o pracę przez te same strony. Decydując się na to, trzeba jednak brać pod uwagę komplikacje związane z rozliczaniem czasu pracy i uprawnieniami zatrudnionego.
Orzecznictwo odnosi się do wielości stosunków pracy między tymi samymi stronami z dużą rezerwą. Przykładowo Sąd Najwyższy w wyroku z 13 marca 1997 r. (I PKN 43/97) podkreślił, że z tym samym pracodawcą, w zakresie wykonywania pracy tego samego rodzaju, pracownik może pozostawać tylko w jednym stosunku pracy. Natomiast w wyroku z 14 lutego 2002 r. (I PKN 876/00) uznał, że w razie wykonywania na rzecz pracodawcy kilku rodzajów pracy podporządkowanej należy domniemywać, iż strony łączy jeden stosunek pracy.
W opinii SN, po pierwsze, drugą umowę o pracę można zawrzeć wyłącznie na pracę innego rodzaju niż dotychczas wykonywana. Po drugie, należy przyjąć domniemanie, że pomiędzy stronami jest tylko jeden stosunek pracy. W tym miejscu trzeba jednak podkreślić, że obowiązek stosowania takiego domniemania nie ma oparcia w obowiązujących normach prawnych.
Ostrożne względem możliwości zawierania kolejnych umów o pracę stanowisko judykatury wynika m.in. z licznych problemów, które wiążą się z nawiązaniem kilku stosunków pracy z tym samym pracownikiem.
Podwójne liczenie i ryzyko
Pracodawca musi bowiem ustalić wymiar czasu dla każdego stosunku pracy i odrębnie go...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta