Rynek bardziej cyfrowy

źródło: Rzeczpospolita

Ze sprzedażą na rynkach zagranicznych nie radzą sobie firmy z Grecji, Hiszpanii i Austrii

Bruksela chce odblokowania za granicą dostępu do legalnie nabytych treści cyfrowych. To początek harmonizacji rynku online w UE.

ANNA SŁOJEWSKA Z Brukseli

Obecnie każdorazowy wyjazd za granicę, np. na wakacje czy w sprawach służbowych, wiąże się z odcięciem dostępu do ulubionych seriali, muzyki czy transmisji sportowych. Bo legalnie kupiony abonament do usług takich serwisów, jak ipla.tv czy cineman.pl, działa wyłącznie na terenie Polski. Podobnie jest z cyfrowymi abonamentami w innych krajach UE: wszędzie obowiązuje klauzula terytorialności. Ma się to zacząć zmieniać od 2017 roku.

Dostępne w całej UE

Komisja Europejska zaproponowała w środę rozporządzenie w sprawie zapewnienia możliwości transgranicznego przenoszenia internetowych usług w zakresie treści. – To przystawka. Danie główne, czyli kolejne dalej idące propozycje legislacyjne będą prezentowane w 2016 roku – zapewnił Günther Oettinger, komisarz UE ds. gospodarki cyfrowej i społeczeństwa cyfrowego.

Na początek UE chce umożliwić przenoszenie praw. A więc mieszkaniec Polski kupujący treści od serwisów w Polsce będzie mógł korzystać z nich za granicą w czasie krótkoterminowych pobytów. Jak długo – zdecyduje usługodawca, który zresztą będzie mógł zażądać za tę ofertę...