Adele bije rekordy
Trzeci album Brytyjki może osiągnąć sprzedaż 25 mln egzemplarzy.
Od chwili ogłoszenia jesienią daty premiery nowej, trzeciej płyty Adele stała się ona bezwzględną faworytką w wyścigu o pierwsze miejsce na globalnej liście płytowych szlagierów roku.
Gdyby podsumować sytuację w światowej fonografii ostatnich lat, brytyjska wokalistka ma najtrudniejszą rywalkę, jaką sobie można wyobrazić... czyli samą siebie. Wyniki sprzedaży trzeciego albumu porównywane będą bowiem z wynikami jej drugiej płyty – „21" (30 mln egzemplarzy), bestselleru, który wyniósł artystkę do fonograficznej ekstraklasy.
Jeśli Adele marzy dziś o jeszcze większym sukcesie, na jaki dziś poza nią nie stać nikogo – musi pokonać własny rekord, i to w niezwykle krótkim okresie kilku lat.
Prawie jak Beatlesi
O tym, jak trudno walczyć z sobą samym, świadczy fakt, że tylko Beatlesom udało się sprzedać trzy albumy w ponad 30 mln egzemplarzy („1", „Sgt. Pepper's", „Abbey Road"). Wielu stawiało na fenomenalną Norę Jones, gdy jej największy szlagier płytowy „Come Away with Me" (2002) rozszedł...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta