Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Na szerokich wodach

22 stycznia 2016 | Życie Szczecina i Pomorza Zachodniego | Bartosz Klimas
Jeżeli umie się płynąć efektywnie, pokonanie 25 km nie jest wielkim wyczynem – uważa Mateusz Sawrymowicz
autor zdjęcia: Piotr Nowak
źródło: Fotorzepa
Jeżeli umie się płynąć efektywnie, pokonanie 25 km nie jest wielkim wyczynem – uważa Mateusz Sawrymowicz

Mateusz Sawrymowicz 
ma szansę zostać pierwszym reprezentantem Polski 
w olimpijskim maratonie pływackim.

Skąd pomysł na pływanie maratonów?

Mateusz Sawrymowicz: Najdłuższym dystansem w basenie jest 1500 m, a ponieważ jestem typowym długodystansowcem, chciałem rozwinąć repertuar. Spróbowałem i spodobało mi się, także to, że trzeba dużo korzystać z głowy, nie można polegać tylko na formie.

A na czym jeszcze?

Wytrzymałość jest niezbędna, bo dwie godziny pływania to nie jest takie hop-siup. Ale potrzeba też wiele sprytu – przez długi czas płynie się za kimś, to jak jazda w peletonie, dopiero na ostatnim kilometrze czy dwóch zaczyna się ściganie. Tu wiele zależy od dobrej pozycji, doświadczenia i odrobiny szczęścia. Jeszcze nie nabyłem takich umiejętności, rywale mają znacznie więcej wprawy. Ale mam nadzieję, że przyjdą w tym roku.

Czy każdy, kto pływa 1500 m, może zostać maratończykiem? Wystarczy chcieć?

Są nawet zawodnicy, którzy pływają 200 czy 400 m i dobrze sobie radzą na 10 km, chociaż wydaje mi się, że nie będą mieli wielkich szans w igrzyskach olimpijskich. Oczywiście wielu zawodników to typowi długodystansowcy – jak zwycięzca z igrzysk w Pekinie, Holender Maarten van der Weijden. Drugi na mecie był wtedy David Davies – brązowy medalista na 1500 m z Aten.

Czyli najlepiej umieć wszystko.

Jesteśmy zbieraniną różnych stylów, predyspozycji,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10350

Wydanie: 10350

Spis treści
Zamów abonament