Mamy za dużo węgla czy jednak w sam raz
Wydobycie czarnego paliwa w Polsce jest na optymalnym poziomie – twierdzi minister energii. Analitycy na tej tezie nie zostawiają suchej nitki.
barbara oksińska
Ostatnie wypowiedzi przedstawicieli rządu nie pozostawiają złudzeń – polskie spółki wydobywcze nie będą ograniczać produkcji, a tym samym nie należy spodziewać się likwidacji kopalń. Nawet tych, które przynoszą największe straty. Oznacza to także, że presja na ceny czarnego paliwa wciąż będzie duża.
– Poziom wydobycia węgla w Polsce jest w tej chwili optymalny. Z punktu widzenia perspektywy najbliższych dziesięciu lat dalsze obniżanie wydobycia węgla nie jest konieczne – twierdzi minister energii Krzysztof Tchórzewski. – Nadpodaż na poziomie około 4 proc. to nie jest problem – dodaje.
– W obecnej sytuacji każda nadpodaż węgla jest problemem dla górnictwa – ripostuje Mateusz Namysł, analityk DM Raiffeisen.
Miliony ton na zwałach
Według danych Agencji Rozwoju Przemysłu na koniec listopada 2015 r. na zwałach przy kopalniach zalegało 5,9 mln ton węgla. To mniej niż przed rokiem. Nie bez znaczenia była jednak mocna wyprzedaż surowca z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta