Budowlańcy z pasją do zdrojów
Stanisław i Józef Cechini zbudowali jedną z największych i najbardziej znanych rodzinnych firm w Małopolsce. W biznesie, którego korzenie sięgają końca XIX wieku, od kilku lat wspierają ich synowie: Rafał i Marcin.
Anita Błaszczak
To starszy z braci, 58-letni Stanisław Cechini wypowiada się zwykle w imieniu rodzinnego holdingu w mediach. Tym bardziej, że to on stoi za najgłośniejszym w ostatnich latach projektem firmy – rewitalizacją uzdrowiska Żegiestów-Zdrój.
Dla Stanisława to marzenie i dzieło życia, ale przedsięwzięcie jest rodzinne. Do Cechinich należy już praktycznie całe uzdrowisko – w sumie 36 hektarów gruntu i kilkanaście różnych budynków. – Wszystkie poza kościołem i dworcem kolejowym, ale rozmowy w sprawie kupna dworca już kończymy – zaznacza Stanisław Cechini, będący też szefem finansów rodzinnego holdingu.
Z Sycylii w Sądeckie
Początki biznesowego rodu zbiegają się w czasie z pierwszym okresem rozkwitu Żegiestowa w latach 70. XIX wieku. Wtedy do Żegiestowa przyjechał pradziadek Stanisława i Józefa, młody budowlaniec z Sycylii, Franco Cechini. Jego firma miała budować tunele dla linii kolejowej nad Popradem. Prace trwały kilka lat, co wystarczyło, by Sycylijczyk ożenił się i zadomowił na Sądecczyźnie. Rozwijał budowlano-kamieniarski biznes i powiększał rodzinę.
Jednym z jego 12 dzieci był Karol, dziadek Stanisława i Józefa Cechinich, który idąc w ślady włoskiego ojca również został budowlańcem. Rodzinną tradycję kontynuował też syn Karola, Józef, choć – jako że były to czasy PRL – już nie „na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta