Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dymny. Przypowieść o człowieku

13 lutego 2016 | Plus Minus | Jan Bończa-Szabłowski
źródło: dzięki uprzejmości Wydawnictwa Znak
źródło: Plus Minus

Znam bardzo wiele żon artystów, które chcąc uratować ukochanego twórcę 
i jego dzieło, oddałyby duszę diabłu – mówi Anna Dymna. – Ja po lekturze 
„Mistrza i Małgorzaty" nie miałam wątpliwości, że zrobiłabym to samo. 
Niestety, nie było wokół nawet diabła, który chciałby pomóc.

Wiesław Dymny to człowiek legenda: poeta, prozaik i satyryk, ale też malarz, grafik, aktor, scenarzysta filmowy, współtwórca Piwnicy pod Baranami. Zmarł nagle w 1978 roku. 25 lutego obchodziłby 80. urodziny. Spróbujmy zbudować portret tego niezwykłego człowieka, opierając się na wspomnieniach najbliższej mu osoby – Anny Dymnej – oraz grona przyjaciół i znajomych.

– Od lat czuję się postawiona pod pręgierzem, że powinnam wydać książkę o Dymnym – mówi znakomita aktorka. – Od dawna zresztą mam ją nawet całą wymyśloną. W moim zamyśle byłaby to książka impresyjna. Problem w tym, że czuję jakiś ogromny opór wewnętrzny przed opisaniem tych tak ważnych chwil w moim życiu. To tak, jakbym wyrywała sobie kawałki serca. Przecież dokładnie wiem, w jakich czasach żyjemy. Jeśli cokolwiek szczerze napiszesz czy powiesz publicznie o swojej miłości, bólu czy cierpieniu, znajdą się ludzie, którzy rzucą się na to jak sępy. Obśmieją cię, oplują. Wiem, że tak po prostu jest, i mam do tego dystans... Zresztą udzielam wielu wywiadów o ważnych dla mnie sprawach. Ale są jednak takie zjawiska w życiu człowieka, które stają się dla niego świętością.

Życie jak gonitwa

Moje spotkanie z Dymnym, lata, które z nim przegadałam i kiedy przy nim byłam, są moim skarbem – kontynuuje opowieść Anna Dymna. – Czymś, co dawało i daje mi siłę, prostuje...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10369

Wydanie: 10369

Zamów abonament