Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Żelatyna śniła mi się po nocach

05 marca 2016 | Plus Minus | Eliza Olczyk
Jak wicepremier z wicepremierem. Leszek Balcerowicz i Janusz Steinhoff, październik 1998 roku
autor zdjęcia: Anna Brzezińska
źródło: Fotorzepa
Jak wicepremier z wicepremierem. Leszek Balcerowicz i Janusz Steinhoff, październik 1998 roku

Politycy od lat w obawie przed opinią publiczną nie podejmują decyzji. 
A Polska nie jest na takim etapie, że rządzący mogą jedynie administrować państwem. Rozmowa z Januszem Steinhoffem, wicepremierem w rządzie Jerzego Buzka

Mówi pan o sobie, że jest państwowcem. Trzyma pan kciuki za rząd PiS, żeby udały mu się reformy gospodarcze?

Tak. Chciałbym, żeby obecny rząd odniósł sukces, uporał się z problemami i wprowadził niezbędne reformy. Jestem staroświeckim politykiem. W czasach, gdy zasiadałem w parlamencie i rządzie, pracowało się na miejsce w historii, a nie na słupki popularności. Rządy Tadeusza Mazowieckiego i Jerzego Buzka zapisały się w historii jako mające polityczną odwagę i determinację w reformowaniu naszego państwa, budowanego w sposób ewolucyjny na zgliszczach utopijnego systemu. Program wicepremiera Mateusza Morawieckiego to na razie jest zbiór haseł, z którymi trudno polemizować, bo dobrze identyfikują problemy. Istotny dla jego realizacji jest dobór narzędzi zgodnych z regułami wolnego rynku i obowiązującymi w krajach UE zasadami udzielania pomocy publicznej. Pamiętać należy również, iż w posiadaniu ministra rozwoju są z mocy obowiązującego prawa ograniczone kompetencje. Większość ich przypisano ministrowi finansów. A porozumienie tych dwóch ministrów często wymaga zawarcia kompromisów.

Zawierał pan kompromisy z Leszkiem Balcerowiczem, gdy obaj byliście w rządzie Buzka? On podobno nie jest zdolny do kompromisów.

Leszek Balcerowicz ma swoje poczesne miejsce w polskiej transformacji. To jego kompetencje...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 10388

Wydanie: 10388

Zamów abonament